Rozmowa z Tomaszem Hajto, obrońcą Górnika.
» Miał pan być w Zabrzu już trzy tygodnie temu. Jest pan dziś?
Tomasz Hajto: - Tak. Wtedy strony, czyli ŁKS i Górnik nie doszły do porozumienia. Potem pojechałem z ŁKS do Stanów Zjednoczonych. Kiedy wróciliśmy, temat wrócił. Mówiono o tym kilka dni, w końcu dałem w klubie ultimatum.
więcej 