- To jest wręcz irytujące. Ciągle powtarzam naszym zawodnikom, że nie można przejść obok meczu. Przecież oni stanowią bezpośrednie zaplecze pierwszej drużyny, więc powinni gryźć trawę, żeby zwrócić na siebie uwagę, bo tylko wtedy mogą marzyć o grze w ekstraklasie. Widocznie im na tym nie zależy. Traciliśmy bramki po błędach naszej lewej obrony – mówił trener Górnika II Andrzej Kobiałka. więcej
17:54 › Stypendium Górnika
Szefowie Górnika Zabrze, Marek i Zbigniew Koźmińscy, zdobyli się na ładny gest i postanowili ufundować stypendium dla jednego zawodnika drużyny piłkarzy ręcznych MOSiR Zabrze. - Jesteśmy bardzo poruszeni sytuacją w tym klubie i tym, że piłka ręczna w Zabrzu może przestać istnieć. To jest dramat, skandal i wstyd. Jesteśmy z tym zespołem zaprzyjaźnieni i chcemy być solidarni we wspólnej biedzie. Może w ten sposób skłonimy do podobnej pomocy jeszcze kogoś. Być może też wiosną ufundujemy jeszcze jedno stypendium – zapowiedzieli właściciel i prezes Górnika.
17:36 › Obserwator Malura
Pavel Malura, czeski szkoleniowiec na początku sezonu prowadził Pogoń Szczecin, ale szybko został zwolniony. W sobotę pojawił się w Zabrzu. - Mam dużo czasu i nie chcę tracić kontaktu z polską ligą - stwierdził Malura. - Najpierw muszę wyrwać kasę z Pogoni, a potem będę mógł myśleć o nowej posadzie. W Zabrzu niektórzy mówią, że wizyta Malury to forpoczta przed zmianami w przerwie zimowej.
17:18 › Uciekające puchary
Po meczu z Lechem Michał Karwan musiał wysłuchać wiele ostrych słów od Piotra Lecha. - Ja wcale Piotrkowi się nie dziwię, bo nie możemy tracić goli w takich okolicznościach - stwierdził Karwan już po reprymendzie starszego kolegi. - To już 3 czy 4 mecz, w którym gramy tak niefrasobliwie. Musimy się uderzyć w pierś, bo tak nie może być dalej. Klub nam stworzył niezłe warunki, a tymczasem nasz cel, czyli gra w europejskich pucharach, mocno się oddalił. Brakuję nam konsekwencji od początku do końca.
17:16 › Gorączka kapitana
Krzysztof Bukalski, kapitan Górnika, na własną odpowiedzialność wystąpił przeciwko Lechowi, bo w piątek miał wysoką temperaturę. - Nie mogłem opuścić kolegów i chciałem im pomóc, ale nic z tego nie wyszło - mówił po meczu Bukalski. - Jeżeli traci się gola w 94 minucie, wówczas można mówić o pechu. Zadecydowało jednak nasze gapiostwo. Po kwadransie mogliśmy prowadzić przynajmniej dwoma golami i nic by nam się nie stało.
17:01 › Liczka: To nie był pech
Rozmowa z Wernerem Liczką, trenerem Górnika.
» Górnik przegrał tracąc gola w ostatniej akcji. Pechowo?
- To nie był pech. Zaważył brak dyscypliny taktycznej, brak spokoju i skuteczności. Obie bramki, które straciliśmy, były niesamowite, ale padły po naszych błędach. Największe zagrożenie stwarzaliśmy sobie sami.
» Kto odpowiadał za krycie Telichowskiego?
- Przy stałych fragmentach gry jedna grupa piłkarzy kryje strefą, inna indywidualnie. Ktoś tego nie zrobił. więcej
08:19 › Lech: Mikołaje jedne!
Piotr Lech, bramkarz Górnika, schodząc po meczu z Lechem (1:2) do szatni, rzucał mięsem i walnął z wściekłości pięścią w sufit tunelu prowadzącego do szatni.
Trudno się dziwić wściekłości bramkarza Górnika, skoro zwycięstwo nad "Kolejorzem" przeszło jemu i kolegom koło nosa.
W 90. minucie po rzucie rożnym Błażej Telichowski głową umieścił piłkę w siatce. I w tym momencie zaczęła się burza. Piotr Lech wpadł w szał. Jego ryk słychać było jeszcze z szatni. więcej
Niedziela, 17 października 2004
14:06 › IV liga: Górnik II - Źródło 1:4 (0:2)
Rezerwy Górnika Zabrze występujące w IV lidze doznał dzisiaj kolejnej, już ósmej, porażki w obecnym sezonie. Tym razem w meczu 11. kolejki "rezerwiści" przegrali u siebie ze Źródłem Kromołów 1:4 (0:2). Honorową bramkę dla gospodarzy zdobył Paweł Król.
Skład Górnika II: Leciejewski - Król, Wierzbicki, Stawowy, Wilkołak - Bukowiec, Gaudinho, Szałęga, Okińczyc, Siedlarz - Buśkiewicz. Ponadto wystąpili: Plech i Śliwiński. Wkrótce tabela.
Sobota, 16 października 2004
18:02 › Górnik Zabrze - Lech Poznań 1:2 (1:0)
W meczu 9. kolejki piłkarskiej ekstraklasy Górnik przegrał w Zabrzu z Lechem Poznań 1:2 (1:0). Bramki: Chałbiński (14 min.) - Gajtkowski (54 min.), Telichowski (90 min.)
Żółte kartki: Kamil Kuzera, Jarosław Popiela (Górnik), Dawid Topolski, Krzysztof Gajtkowski, Paweł Kaczorowski (Lech). Sędziował Mariusz Podgórski (Wrocław). Widzów 2500.
11:45 › Lech kontra Lech
Tak skutecznie jak tej jesieni, Górnik nie grał na własnym boisku już dawno. Piotr Lech puścił tylko jedną bramkę w meczach na stadionie przy Roosevelta. W 88 min. spotkania z Zagłębiem pokonał go Zbigniew Murdza. Sposobu na Lecha nie znaleźli piłkarze Pogoni Sczecin, Odry Wodzisław i GKS Katowice w Pucharze Polski. - Jak to tłumaczyć? Mamy bardzo dobrego bramkarza. Myślę, że Piotrek Lech jest najlepszy w całej lidze. Poza tym ma charakter. więcej
09:29 › Ostatnia taka szansa
Mecz Górnik - Lech przy Roosevelta (dziś o 15:30) zapowiada się ciekawie. Lech zanotował ostatnio 5 porażek i remis, a Górnik przegrał zaledwie jeden mecz. Obrona gości straciła już 17 goli, a miejscowych tylko 4. - Znamy zespół Lecha, ale mecz meczowi nierówny. Oni ostatnio wygrali z Arką w Pucharze Polski i zremisowali z Legią. To pewnie liczą, że z nami też dadzą radę, bo kryzys za nimi. Będzie na co popatrzeć - stwierdził trener Górnika Werner Liczka. więcej
Piątek, 15 października 2004
18:51 › Czeski klan
Górnik Zabrze to klub rodzinny. Rządzą w nim Zbigniew i Marek Koźmińscy - ojciec i syn, a występuje Marcel Liczka - syn trenera Wernera. A może niedługo na Górny Śląsk trafi również najmłodszy z familii - Mario, pomocnik najlepszego obecnie w Czechach klubu Banik Ostrawa?
Werner Liczka to zresztą legenda Banika - trzykrotnie jako zawodnik zdobywał z tym klubem mistrzostwo Czechosłowacji w 1976, 1980 i 1981, tam również rozpoczynał karierę trenerską. więcej
11:58 › Król czy Juszkiewicz?
W poniedziałek Michał Karwan zagrał razem z Michałem Golińskim w reprezentacji Polski "B". Jutro wybiegną na boisko przeciwko sobie w meczu o ligowe punkty. - Kiedy rozstawaliśmy się na lotnisku w Warszawie, padło krótkie "do zobaczenia w Zabrzu". Ja doskonale wiem, jak ważny to dla nas mecz. Jeszcze jesteśmy w tabeli w miarę wysoko, ale mamy taki kalendarz, że u siebie z Lechem trzeba wygrać - uważa obrońca Górnika Michał Karwan.
Od meczu z Lechem zaczęły się "rządy" Marka Koźmińskiego na Roosevelta. Było to latem ubiegłego roku w meczu, który został rozegrany w Poznaniu. Górnik wygrał 2:1. więcej
06:57 › Młodzież Górnika atakuje
Młodzieżowa Szkółka Piłkarska Górnika Zabrze istnieje dwa lata. Od początku działała prężnie i to spowodowało, że teraz zalicza się do czołowych tego typu w Polsce.
Wystarczy spojrzeć na aktualne osiągnięcia poszczególnych drużyn. Najstarsi chłopcy z rocznika 1986 pod wodzą trenera Jerzego Werońskiego zajmują drugie miejsce w Śląskiej Lidze Juniorów i mają tylko dwa punkty straty do lokalnego lidera Gwarka Zabrze. Do końca jesiennej rundy pozostało jeszcze siedem kolejek. Walka o tytuł mistrza półmetka zapowiada się więc pasjonująco. więcej