Michał Chałbiński, napastnik Górnika, strzelił dziś dwie bramki swojej byłej drużynie. Pierwszego gola zdobył po rzucie wolnym Michała Probierza, drugiego - uderzeniem głową dobijając strzał Łukasza Juszkiewicza. "Te gole nie sprawiły mi wielkiej radości. To były takie bramki na smutno. Grałem przez trzy i pół roku w Odrze i żal było mi pogrążać byłych kolegów" - opowiadał później bohater spotkania. więcej
23:04 › Lech: Poniosło mnie
Piłkarze Górnika pokonując Odrę przedłużyli passę spotkań bez porażki do czterech gier. Widać, że praca trenera Wernera Liczki zaczyna przynosić efekty. Szkoleniowiec mógłby jeszcze popracować nad temperamentem Piotra Lecha, który w ważnym momencie rzucił się na sędziego i opuścił boisko z czerwoną kartką. więcej
20:58 › Odra Wodzisław - Górnik Zabrze 1:2 (0:0)
Górnik Zabrze wygrał na wyjeździe z Odrą Wodzisław 2:1 (0:0) w meczu 24. kolejki piłkarskiej ekstraklasy. Bramki: dla Odry - Wojciech Grzyb (83. - karny), dla Górnika - Michał Chałbiński (54. i 90.). Żółte kartki: Kwiek, Nosal, Sikora (Odra) - Juszkiewicz, Popiela (Górnik). Czerwona kartka: Lech (Górnik). Sędziował Krzysztof Zdunek (Łódź). Widzów: 3000. Wkrótce opis spotkania.
11:44 › Kogo jeszcze sprzedać?
W ostatnich latach Górnik sporą część budżetu zawdzięczał transferom do innych zespołów. Pytanie czy "źródełko" już nie wyschło.
Górnik w ciągu roku pozbył się blisko dwudziestu graczy. Jedni byli za słabi, inni za drodzy w utrzymaniu, a budżet klubu to ligowe "ogony". Na kim zarobiono? Zimą 2003 roku na Andrzeju Niedzielanie, a kilka miesięcy temu na Adrianie Sikorze. Kolejnych nie widać. więcej
11:31 › Nosal zaskoczony
W czwartek katowicki "Sport" podał informację o przegranej przez Górnika "sprawie Nosala". Z informacji "Sportu" wynika, że klub z Roosevelta będzie ona kosztowała około 100 tysięcy złotych. - Proszę mnie w to nie mieszać. Ja z Górnikiem jestem "wyczyszczony". Kiedy odchodziłem z Zabrza, uregulowaliśmy wszystkie sprawy. Dlatego jestem zaskoczony, że wygrałem z klubem w sądzie jakąś sprawę. Żadnej nigdy nie zakładałem. więcej
11:11 › Powrót Chałbińskiego
Michał Chałbiński, napastnik Górnika Zabrze, wraca na "stare śmiecie". Podróż do Wodzisławia będzie miała dla "Chałbiego" charakter sentymentalny, choć gdzieś tam w tle majaczy temat zaległości, jakie Odra ma wobec swojego byłego zawodnika. - Nie chcę o tym mówić, to sprawa między mną a klubem - zaznacza jednak twardo Chałbiński. - Do Wodzisławia jadę po to, by zagrać dobry mecz. O ile pamiętam, to Górnik ostatnio nie leżał Odrze. więcej
10:28 › Mają sposób na Odrę?
Przed nami kolejne z rzędu śląskie derby z udziałem Górnika Zabrze. W ubiegłą sobotę podopieczni trenera Wernera Liczki zremisowali u siebie z GKS Katowice 1:1, a teraz wybierają się do Wodzisławia na mecz z Odrą.
Tym razem żadna z drużyn nie potrzebuje punktów "na gwałt". Jedynym podtekstem tego spotkania jest fakt, że ostatnio Górnik wygrywał z Odrą, jak chciał, chociaż ligowa tabela wskazywała Odę jako faworyta tych konfrontacji. więcej
Piątek, 21 maja 2004
22:54 › Górnik otrzymał licencję
Dwanaście klubów pierwszoligowych ma już licencje Polskiego Związku Piłki Nożnej na grę w sezonie 2004/05. W piątek Komisja Licencyjna przyznała prawo gry w ekstraklasie sześciu klubom.
Podczas drugiego posiedzenia Komisji Licencyjnej PZPN licencje otrzymały Górnik Zabrze, Wisła Kraków, GKS Katowice, Legia Warszawa, Odra Wodzisław oraz Polonia Warszawa. Nie dostał jej Lech Poznań, który według Związku nie spełnia wymogów w zakresie kryteriów finansowych. więcej
17:30 › Piotr Lech - bramkarz z Mazur
Pochodzi z przepięknych Mazur. Kiedy miał dziesięć lat Piotr Lech po raz pierwszy przyszedł na trening do klubu Granica w rodzinnym Kętrzynie. Jak to zwykle bywa palił się do gry w polu. Trener postawił go na obronie, a konkretnie na pozycji stopera. Szło mu nawet nieźle, ale kiedyś na mecz nie przyszedł bramkarz i między słupkami musiał stanąć Piotrek. Spisał się dobrze i tak już zostało. więcej
15:58 › Wojciechowski, Juszkiewicz i Buśkiewicz w kadrze U-21
Trzej piłkarze Górnika Zabrze - obrońca Paweł Wojciechowski, pomocnik Łukasz Juszkiewicz oraz napastnik Paweł Buśkiewicz - powołani zostali przez trenera reprezentacji Polski do lat 21, Władysława Żmudę, na towarzyski mecz z Finlandią w Turku. Spotkanie odbędzie się 27 maja o godzinie 17:30.
na podstawie: PZPN
13:41 › Nogawa zaginął
Górnik Zabrze stracił kontakt ze swoim piłkarzem, Japończykiem Kimitoshim Nogawą. - W ciągu ostatnich dwóch dni dwukrotnie byłem w jego mieszkaniu i nikogo nie zastałem - powiedział "Przeglądowi Sportowemu" kierownik zabrzańskiej drużyny, Robert Warwas.
- Pewnie jest w Krakowie, a może w Tychach. Ma tam spore grono japońskich przyjaciół - wyjaśnił działacz klubu z ulicy Roosevelta. więcej
13:11 › Koźmiński wystąpi w meczu z Grecją
Wiele wskazuje na to, że w towarzyskim meczu reprezentacji Polski z Grecją, który zostanie rozegrany 29 maja w Szczecinie, zagra właściciel Górnika Zabrze, Marek Koźmiński.
Koźmiński, który rozegrał 49. spotkań w reprezentacji, wybiegnie w koszulce z orzełkiem na piersi po raz ostatni w karierze, zaokrąglając swój bilans do 50. meczów.
Właściciel Górnika Zabrze zagra prawdopodobnie przez kilka ostatnich minut.
Czwartek, 20 maja 2004
14:22 › Bilety na mecz z Odrą
Wszystkich kibiców Górnika wybierających się na sobotni mecz do Wodzisławia informujemy, że bilety na mecz Odra - Górnik (godz. 19.00) można nabyć w budynku klubowym przy ul. Roosevelta 81. Bilety będzie można również kupić w Wodzisławiu przy kasach dla gości, po wpisaniu się na imienną listę. Cena biletu wynosi 20 zł.
13:22 › Liczka wyda wyrok
Mecz z Odrą Wodzisław może być ostatnią szansą dla zawodników, którzy ostatnio nie łapali się w składzie Górnika. Trener Werner Liczka po tym spotkaniu ma podać nazwiska piłkarzy, z którymi nie jest mu po drodze. Najgorzej wygląda sytuacja Rafała Niżnika, który przez rok występów na Roosevelta nie błysnął. Niżnik ma ważny kontrakt, ale właściciel klubu zastrzea, że zamierza rozwiązać umowy z kilkoma piłkarzami. Prócz Niżnika zagrożeni są Błażej Radler, Grzegorz Jakosz, Kimitoshi Nogawa i Vladimir Sladojević. Wygasają natomiast kontrakty Kazimierza Moskala i Dimitara Makriewa, nie wiadomo, czy klub zechce ich zatrzymać.