W Zabrzu żegnają się z dotychczasowymi wiceprezesami zarządu. Tylko jeden z nich zostaje w klubie.
Z informacji wynika, że jeszcze w tym tygodniu dojdzie do małego trzęsienia ziemi w zarządzie Górnika, który od chwili powołania na funkcję prezesa Marka Pałusa funkcjonował w 3-osobowym składzie. Wiceprezesami byli Krzysztof Grabowski oraz Krzysztof Maj. To właśnie ci panowie mają pożegnać się ze stanowiskami. więcej
14:43 › Błąd za błędem. Raport NIK dotyczący stadionu w Zabrzu
Najwyższa Izba Kontroli przygotowała raport dotyczący budowy nowego stadionu Górnika Zabrze. Nie jest on zbyt optymistyczny.Dokument jest bardzo obszerny i można w nim znaleźć szereg zastrzeżeń dotyczących budowy.
"Najwyższa Izba Kontroli ocenia negatywnie działania Prezydenta Miasta w zakresie przygotowania do realizacji inwestycji modernizacji Stadionu Miejskiego w Zabrzu oraz zapewniania jej finansowania. więcej
Poniedziałek, 2 listopada 2015
20:16 › Marcin Urynowicz wraca do treningów
We wtorek piłkarze Górnika Zabrze rozpoczną przygotowania do meczu z Koroną Kielce. Na treningu zamelduje się m.in. Marcin Urynowicz, który wcześniej leczył uraz stawu skokowego.
19-letni napastnik zabrzan znajdował się ostatnio poza kadrą meczową, co było spowodowane kontuzją. Z tego powodu przez tydzień nie uczestniczył w zajęciach pierwszej drużyny.
- Cieszę się, że wracam do normalnych treningów z drużyną. więcej
Piątek, 30 października 2015
21:04 › Pomeczowe wypowiedzi trenerów
Leszek Ojrzyński (trener Górnika Zabrze): Powiedzieliśmy sobie przed meczem, że aby zdobyć tu trzy punkty, trzeba zagrać "na zero" z tyłu i zdobyć bramkę. Byliśmy blisko, bo Maciek Korzym miał szanse na prowadzenie. W drugiej połowie kilka błędów spowodowało, że gospodarze objęli prowadzenie. To był stały fragment gry. Pogoń u siebie z siedmiu dotychczasowych goli sześć strzeliła po stałych fragmentach. więcej
19:57 › Pogoń Szczecin - Górnik Zabrze 1:1 (0:0)
W meczu 14. kolejki Ekstraklasy Górnik Zabrze zremisował z Pogonią w Szczecinie 1:1 (0:0). Bramki: Mateusz Matras (73.) - Aleksander Kwiek (87.).
Żółte kartki: Małecki, Matras, Murayama - Dźwigała, Słodowy. Sędziował: Szymon Marciniak (Płock). Widzów: 5126.
Czwartek, 29 października 2015
14:16 › eMME: Armin Ćerimagić powołany do reprezentacji Bośni i Hercegowiny
Pomocnik Górnika, Armin Ćerimagić otrzymał powołanie na mecz reprezentacji Bośni i Hercegowiny z Anglią w ramach eliminacji młodzieżowych mistrzostw Europy.
Spotkanie odbędzie się 12 listopada o godzinie 13:00 w Sarajewie. (gornikzabrze.pl)
Środa, 28 października 2015
17:33 › Leszek Ojrzyński: Trzeba bić na alarm!
- Jeśli ktoś nie będzie wytrzymywał presji, zostanie odsunięty od drużyny - podkreśla stanowczo trener Górnika Zabrze, Leszek Ojrzyński.
» Zanim przejął pan Górnika, pracował pan w Bielsku-Białej. Poniedziałkowa porażka z Podbeskidziem mocno zabolała?
Leszek Ojrzyński: - Tak, ale nie z powodu tego, że naszym rywalem była moja eks-drużyna. Mierzyliśmy się z zespołem, który był blisko nas w tabeli i gdybyśmy zapunktowali, mogliśmy odbić się od dna tabeli. więcej
14:21 › Marcin Bochynek: Zlekceważono słowa Roberta Warzychy
- Sztab szkoleniowy nadal ma bardzo dużo do zrobienia i chyba potrzebna jest rewolucja - podkreśla były trener Górnika, Marcin Bochynek.
- Jestem rozczarowany postawą całego zespołu - nie ukrywa Marcin Bochynek. - To są zawodnicy, którzy potrafią grać, ale kompletnie nie wykorzystują swoich umiejętności. Tak naprawdę brakuje słów, by opisać grę Górnika. Sztab szkoleniowy nadal ma bardzo dużo do zrobienia i chyba potrzebna jest rewolucja. więcej
14:13 › Marek Kostrzewa: Niektórzy piłkarze traktują klub jak... bankomat
- Z Podbeskidziem mieli walczyć na 120 procent, z agresją i poświęceniem. Ja tego nie widziałem - mówi Marek Kostrzewa, były zawodnik Górnika.
- Gdy drużyna remisowała z Legią Warszawa i Lechem Poznań, myślałem, że idzie w dobrym kierunku - mówi Kostrzewa, który jako zawodnik sięgnął z Górnikiem po cztery tytuły mistrza Polski. - Po porażce z Podbeskidziem te remisy już prawie nic nie znaczą. Czego brakuje piłkarzom Górnika? „Cojones” (po hiszpańsku - jaja)! więcej
Wtorek, 27 października 2015
14:25 › Jednoznaczny gest kibiców Górnika
Postawa podopiecznych trenera Leszka Ojrzyńskiego w meczu z Podbeskidziem wyprowadziła z równowagi fanów ekipy z Zabrza.
Po drugiej bramce strzelonej przez drużynę Podbeskidzia Bielsko-Biała w Zabrzu, kibice Górnika dali swoim piłkarzom do zrozumienia, co myślą o ich grze. „Zejdźcie z boiska, nie róbcie z nas pośmiewiska” - to był najłagodniejszy okrzyk pod adresem zabrzan w ostatnim kwadransie. więcej
14:17 › Roman Gergel: Nie wiem, czy był karny
Roman Gergel, pomocnik Górnika wyjaśnia, że wszedł na boisko dopiero w II połowie, bo taki był plan taktyczny trenera Leszka Ojrzyńskiego.
- Miałem drobną kontuzję, ale to nic poważnego - powiedział po zakończeniu spotkania z Podbeskidziem Bielsko-Biała pomocnik zabrzan, Roman Gergel. - Trener miał swój plan taktyczny i dlatego na boisku pojawiłem się w drugiej połowie. Ciężko nam się grało z Podbeskidziem, które bardzo dobrze prezentowało się w obronie. więcej
W meczu 13. kolejki Ekstraklasy Górnik Zabrze przegrał na własnym boisku z Podbeskidziem Bielsko-Biała 0:2 (0:1). Bramki: Róbert Demjan (24.), Adam Mójta (75.).
Żółte kartki: Kosznik, Gergel, Kopacz - Katō, Deja. Sędziował: Daniel Stefański (Bydgoszcz). Widzów: 6231.
Niedziela, 25 października 2015
01:37 › Maciej Korzym: Znów czuję, że jestem potrzebny
- Trener Kubicki miał inny pomysł na Podbeskidzie. Ja się w nim nie mieściłem - mówi napastnik Górnika, Maciej Korzym.
» Fakt, że człowiek „wyleciał” z drużyny, przeciw której za chwilę zagra w lidze, mobilizuje podwójnie?
Maciej Korzym: - Eee, mecz jak każdy inny. Fajnie, że spotkam kolegów, chciałbym z nimi wygrać. A okoliczności rozstania z Podbeskidziem? Było jak było. Wiem, że stałem się w pewnym momencie niechciany, dano mi to jasno do zrozumienia. więcej
Piątek, 23 października 2015
08:05 › Czy w poniedziałek kibice zapełnią trybuny?
W poniedziałek zabrzanie po raz drugi tej jesieni zagrają na własnym stadionie od chwili otwarcia dolnej części trybuny północnej.
Dzięki temu widownia przy Roosevelta wzrosła z 5500 do 8500 miejsc siedzących. Trzy tygodnie temu nie było specjalnego problemu, by wypełnić stadion w zasadzie do ostatniego miejsca. więcej