Podedworny: Punkt nadziei

Rozmowa ze Zdzisławem Podedwornym, trenerem Górnika.
» Jest pan zadowolony z remisu w Szczecinie?
Zdzisław Podedworny: - Mogło być lepiej, bo mieliśmy w końcówce sytuacje strzeleckie, ale wcześniej Pogoń też miała kilka okazji, więc w sumie remis jest wynikiem sprawiedliwym. Myślę, że punktu z wywalczonego w Szczecinie można być zadowolonym. 

» To pierwsze "oczko" wywalczone przez Górnika w tej rundzie pod pana wodzą.
- Dla nas jest to punkt nadziei na utrzymanie się w ekstraklasie. Drużyny znajdujące się za nami w tabeli przegrały w tej kolejce swoje mecze, więc udało nam się powiększyć przewagę nad strefą spadkową i z tego się bardzo cieszę.

» Niewiele jednak brakowało, aby Górnik zgarnął w tym meczu cała pulę.
- Szkoda tych okazji z ostatnich minut spotkania. Tomek Moskal miał dwie sytuacje sam na sam z Moskalem i niestety żadnej nie wykorzystał. W dalszym ciągu mamy spore problemy ze zdobywaniem bramek, ale mam nadzieje, że przełamiemy się już w kolejnym spotkaniu z Górnikiem Łęczna.

» Kogoś chciałby pan szczególnie wyróżnić?
- Wszyscy zawodnicy walczyli bardzo ambitnie, ale też wszystkim przydarzały się błędy. Nie chciałbym wystawiać indywidualnych cenzurek, gdyż ten wyjazdowy remis był zasługą całej drużyny.

źródło: Dziennik Zachodni