 |
 |
Giesa na treningu Górnika
Adam Giesa ponownie uczestniczy w treningach drużyny z Roosevelta. Piłkarz ten zimą trafił do Górnika z Rozwoju Katowice, jeszcze w grudniu grając jeden mecz w barwach zabrzan. Z Wisłą Kraków w Pucharze Ekstraklasy – pisze Sport.
Po rozpoczęciu styczniowego okresu przygotowawczego nie brał jednak udziału z treningach. Szybko doznał kontuzji, Górnik chciał odstąpić od transferu, uznając, że piłkarz w chwili podpisania kontraktu nie był w pełni sił. Problem w tym, że odpowiednia prowizja wpłynęła na konto menedżera zawodnika, Tomasza Kaczmarczyka, a pierwsza rata transferowa trafiła do Rozwoju Katowice.
W Zabrzu chciano nawet zwrotu tych sum. Tymczasem Giesa leczył się w Katowicach. Ostatecznie menedżer piłkarza spotkał się po meczu z ŁKS z Krzysztofem Hetmańskim, dyrektorem sportowym Górnika.
– Co ustaliliśmy? Na razie Adam trenuje z zespołem. Został dokładnie przebadany, lekarze uznali, że w końcu jest zdrowy. To absolutnie najważniejsze. Oczywiście nikt nie wymaga, by szybko doszedł do optymalnej formy. W każdym razie będziemy tego zawodnika obserwować – twierdzi Hetmański. – Spłata rat transferowych wobec Rozwoju? Spotkamy się z działaczami z Katowic i będziemy rozmawiać – kończy Hetmański.
Tomasz Kaczmarczyk dodaje: - Myślę, że jeżeli ustne ustalenia co do Giesy przelejemy na papier, to będzie dobrze. Najważniejsze, że w Zabrzu w końcu uznano kontrakt Giesy za ważny. Wcześniej tak nie było. Tomasz Balul? Cofnięto wobec niego karę. Latem prawdopodobnie wróci do Ruchu.
źródło: Sport
Redakcja www.Gornik.Zabrze.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są niezależnymi opiniami czytelników serwisu. Jednocześnie redakcja zastrzega sobie prawo do kasowania komentarzy zawierających wulgaryzmy, treści rasistowskie, reklamy, itp.
|