 |
 |
Stawiają na rutyniarzy
Działacze Górnika Zabrze chcą już teraz zatrzymać w klubie zawodników, którym za kilka miesięcy kończą się kontrakty. Poważne rozmowy zaplanowano z kapitanem Jerzym Brzęczkiem oraz Borisem Peskoviciem, Mariuszem Pawelcem i Piotrem Gierczakiem. - Chcemy, aby ci piłkarze pozostali w naszym klubie - mówi dyrektor sportowy Górnika Krzysztof Hetmański.
Zaczął Pesković
Swoje negocjacje z klubem rozpoczął już bramkarz Boris Pesković. - Pierwsze rozmowy o przedłużeniu umowy rozpoczęły się już w grudniu. Mam jeszcze trochę czasu, by podjąć decyzję - mówi zawodnik, który był podstawowym bramkarzem Górnika w rundzie jesiennej. Klub złożył Peskoviciowi propozycję przedłużenia umowy o dwa lata.
- Teraz musi się nad nią zastanowić - mówi dyrektor Hetmański. Słowacki bramkarz trafił na Roosevelta już w trakcie sezonu, jednak wywalczył sobie miejsce w podstawowym składzie, prezentując bardzo dobrą formę.
W Górniku najprawdopodobniej pozostanie też dwójka doświadczonych pomocników, czyli Jerzy Brzęczek i Piotr Gierczak...
Ten drugi udowodnił, że jest bardzo przydatnym zawodnikiem. Wiele osób już go skreślało, jednak on sobie z tym wszystkim poradził i grał naprawdę bardzo dobrze. Ja sam byłem zaskoczony tym, co pokazał - mówi Hetmański.
Bardzo dobrą wiadomością dla kibiców Górnika jest fakt, że przynajmniej jeszcze w przyszłym sezonie będzie występował w Zabrzu kapitan Jerzy Brzęczek. - Ja nie widzę żadnych przeciwwskazań, by grać przez jeszcze jeden sezon. Na razie czuję się bardzo dobrze, więc o zakończeniu kariery jeszcze nie myślę - mówi Brzęczek.
Przed rozpoczęciem bieżących rozgrywek wiele osób twierdziło, że jest za stary, jak na ekstraklasę. - To jest typowo Polska mentalność, że patrzy się na wiek piłkarza. Za granicą fachowcy nie patrzą na metrykę zawodnika, a na to, co on prezentuje. Milan wygrywał Champions League, a średnia wieku w ich zespole wynosiła ponad 30 lat.
Oczywiście w takim wieku trzeba bardziej o siebie dbać - mówi kapitan 14-krotnych mistrzów kraju.
Jerzy brzęczek marzy, by zdobyć tytuł i zakończyć sportową karierę. - Zdobycie mistrzostwa na zakończenie mojej gry w piłkę byłoby czymś wspaniałym - kończy kapitan.
Muszą go wykupić
W klubie pozostanie też najprawdopodobniej Mariusz Pawelec, który do Zabrza jest wypożyczony z Górnika Łęczna. Działacze doszli już do porozumienia, więc powinien zostać w Zabrzu na dłużej. - Przychodząc do Górnika chciałem się rozwijać. Udało mi się to zrealizować. Dużo zawdzięczam tutejszym działaczom oraz trenerom. Chcę teraz pomóc klubowi osiągać jak najlepsze wyniki, a są tutaj przecież bardzo dobre perspektywy - mówi Pawelec.
źródło: Przegląd Sportowy
Redakcja www.Gornik.Zabrze.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są niezależnymi opiniami czytelników serwisu. Jednocześnie redakcja zastrzega sobie prawo do kasowania komentarzy zawierających wulgaryzmy, treści rasistowskie, reklamy, itp.
|