 |
 |
Jędrych: Czekamy jeszcze na Gorawskiego
Z Jędrzejem Jędrychem, prezesem Górnika Zabrze.
» Trzech nowym zawodników plus powracający z wypożyczenia Dawid Jarka to już cały bilans transferowy Górnika?
- Czekamy jeszcze na Damiana Gorawskiego, który przebywa w Niemczech, a na rozmowach ma się pojawić 9 stycznia. W sumie prowadziliśmy zaawansowane negocjacje z siódemką piłkarzy: trzech już mamy, więc bilans jest niezły. W dodatku są to zawodnicy, którzy powinni wnieść znaczący wkład w grę drużyny.
» Na "giełdzie" krążyło jeszcze kilka nazwisk...
- Temat pozyskania Mariusza Zganiacza nie jest jeszcze zamknięty. Blisko Górnika znajduje się Dariusz Pawlusiński, pytanie tylko, czy pojawi się u nas już teraz, czy w czerwcu, gdy skończy mu się kontrakt z Cracovią. Nie wydaje mi się, żeby do drużyny dołączyli Marcin Komorowski i Mariusz Przybylski z Polonii Bytom, mam bowiem wątpliwości, czy są nam aż tak bardzo potrzebni.
» A kto może Zabrze opuścić?
- Nie ma już Tomasza Hajty, Marko Bajicia, Patrika Pavlendy. Tadasa Papeckysa chce podobno azerskie Neftczi Baku. Willy Rivas i Leo Markovsky trafili do Młodej Ekstraklasy. Co ciekawe, obecnie reprezentuje ich krakowska kancelaria adwokacka, bo menedżer Hector Peralta po zainkasowaniu prowizji za transfer, zniknął i nie odbiera telefonów.
» Na inaugurację Górnik zmierzy się w Wielkich Derbach z Ruchem.
- Mam taką prywatną opinię, że jeśli wygramy to się spokojnie utrzymamy, ale w przypadku porażki czekać nas będzie bardzo trudna walka o każdy punkt.
źródło: Dziennik Zachodni
Redakcja www.Gornik.Zabrze.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są niezależnymi opiniami czytelników serwisu. Jednocześnie redakcja zastrzega sobie prawo do kasowania komentarzy zawierających wulgaryzmy, treści rasistowskie, reklamy, itp.
|