Banaś: Nie ma co szukać usprawiedliwień
- Zaczęliśmy dobrze, ale potem rzeczywiście więcej z gry miał Ruch. To nie jest tak, że tracimy na wartości na wyjazdach. Po prostu tak ułożył się ten mecz - powiedział po meczu z Ruchem kapitan Górnika, Adam Banaś. - Warunki były fatalne, ale przecież takie same dla obu drużyn. Nie ma co szukać usprawiedliwień na siłę. Zdominowali nas. Kolejne bramki jeszcze ich napędzały. Szkoda. Będziemy mieć o czym myśleć przez najbliższe tygodnie – dodał obrońca zabrzan.
Grzegorz Bonin, pomocnik Górnika: - Pierwsza przypadkowo zdobyta przez Ruch bramka ustawiła mecz. Po tym golu gospodarze nabrali wiatru w plecy, no i poszło. My zagraliśmy słabo. To nie była piłka, którą chcemy grać.
źródło: Gazeta Wyborcza / Fakt
Redakcja www.Gornik.Zabrze.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są niezależnymi opiniami czytelników serwisu. Jednocześnie redakcja zastrzega sobie prawo do kasowania komentarzy zawierających wulgaryzmy, treści rasistowskie, reklamy, itp.
|