 |
 |
Nawałka: U nas nie ma czegoś takiego jak pierwszy skład
- Nie ma u nas czegoś takiego jak pierwszy skład. Walka o miejsca zarówno w jedenastce, ja i meczowej kadrze trwa do samego końca, a z Lechią gramy dopiero w poniedziałek - powiedział po meczu sparingowym z LZS-em Leśnica trener Górnika Adam Nawałka.
Piłkarze, jacy wyszli na drugą połowę - z wyjątkiem Mateusza Sławika - to pierwszy skład na mecz w Gdańsku?
- Przecież oni wyszli dopiero po przerwie (śmiech). A mówiąc już na poważnie, nie ma u nas czegoś takiego jak pierwszy skład. Walka o miejsca zarówno w jedenastce, ja i meczowej kadrze trwa do samego końca, a z Lechią gramy dopiero w poniedziałek.
Szybkość, drybling... Prejuce Nakoulma grał krótko, ale to wystarczyło, by pozostawił po sobie dobre wrażenie.
- U Prejuce'a nic się nie zmieniło. Pokazuje walory, z których go pamiętałem.
Ma szansę zagrać w Gdańsku od pierwszej minuty?
- Jest brany pod uwagę przy ustalaniu meczowej osiemnastki.
Wpadł panu w oko występ któregoś z młodych zawodników?
- Płynność gry w ich wykonaniu nie była jeszcze najlepsza. Widać, że przed nimi jeszcze wiele pracy, by móc rywalizować o meczową kadrę.
źródło: Sport
Redakcja www.Gornik.Zabrze.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są niezależnymi opiniami czytelników serwisu. Jednocześnie redakcja zastrzega sobie prawo do kasowania komentarzy zawierających wulgaryzmy, treści rasistowskie, reklamy, itp.
|