Kosznik: Na treningach muszę pokazać, że miejsce w składzie znów mi się należy
Rafał Kosznik pierwszy raz w obecnym sezonie znalazł się na ławce rezerwowych w meczu ligowym. W spotkaniu z Lechią Gdańsk wszedł na boisko w 23. minucie zmieniając kontuzjowanego kapitana, Adama Dancha, zaliczając później asystę przy bramce Mariusza Przybylskiego. - Szanuję decyzję trenera, że nie zdecydował się wystawić mnie w podstawowym składzie. Na treningach muszę po prostu pokazać, że to miejsce znów mi się należy - mówi Kosznik. - Drugi raz grałem przeciwko swojemu byłemu klubowi, jakim jest Lechia i drugi raz zremisowałem 1:1 - dodał lewy obrońca Górnika.
na podstawie: Sport
Redakcja www.Gornik.Zabrze.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są niezależnymi opiniami czytelników serwisu. Jednocześnie redakcja zastrzega sobie prawo do kasowania komentarzy zawierających wulgaryzmy, treści rasistowskie, reklamy, itp.
|