Pomeczowe wypowiedzi trenerów ()
Marcin Brosz (trener Górnika): - Do pełni szczęścia brakowało nam bramki – szczególnie – w tej 92. minucie, gdzie Bieszczad wybronił końcówkami palców. To by było coś, co by nas zadowoliło. Oglądaliśmy bardzo dobre spotkanie i rozgrywane w szybkim tempie. Podkreślam też bardzo dobrą grę defensywną i naszej dwójki stoperów, którzy musieli walczyć z Efirem i Bąkiem, którzy są bardzo dobrymi zawodnikami.
W pierwszej części gry Drutex-Bytovia była bardzo dobrze zorganizowana, a druga połowa pokazała, że nasi zawodnicy ciężko pracują na treningach i zespół jest przygotowany do wysiłku, do gry co trzy dni.
Tomasz Kafarski (trener Drutex-Bytovii): - Wiedzieliśmy, gdzie przyjeżdżamy. Wiadomo, jaki potencjał ma drużyna Górnika – zarówno sportowy, jak i jeśli chodzi o kibiców, którzy są ich przysłowiowym dwunastym zawodnikiem. Wydaje mi się, że mieliśmy bardzo dobry plan na ten mecz. Zagraliśmy bardzo mądrze. Szkoda niewykorzystanych sytuacji w pierwszej połowie, bo były one bardzo dobre. Wtedy ten mecz by się otworzył i być może wyjeżdżalibyśmy z lepszym dorobkiem punktowym. Na pewno ten punkt trzeba szanować, bo przyjechaliśmy do Zabrza i udało nam się nie stracić bramki, ale też jest trochę szkoda, bo przyjeżdżaliśmy tutaj z nadzieją na trzy punkty.