Widzew chce Aleksandra Kwieka ()
Na zgrupowanie do Czech z drużyną Górnika nie pojechał Aleksander Kwiek. 34-letni pomocnik został wystawiony na listę transferową i w Górniku raczej już nie zagra. Jest nim zainteresowany między innymi Widzew Łódź. Na listę trafił też Armin Cerimagić, ale chętnych na Bośniaka póki co nie ma, więc do Czech się udał.
Pewnym zaskoczeniem może być brak w kadrze Szymona Skrzypczaka, którego czas w Zabrzu - zdaje się - też dobiega końca. Skrzypczak to napastnik czwartego wyboru. Skoro pewniakami do gry jest duet Angulo-Ledecky, a w dalszej kolejności Brosz chce stawiać na młodych piłkarzy z Zabrza, czyli Marcina Urynowicza i Rafała Wolsztyńskiego, który wraca do gry po zerwaniu więzadeł, to Skrzypczak faktycznie mógłby mieć problem ze znalezieniem się choćby na ławce rezerwowych.
źródło: Sport