 |
 |
Pech Przemysława Ekierta
Druga drużyna piłkarska Górnika Zabrze w dwóch rozegranych do tej pory meczach sparingowych zremisowała po 2:2 z Polonią Bytom (bramki: Tomasz Szczeponik, Dariusz Grzegorzyca) i Victorią Jaworzno (bramki Piotr Murzyn, Dariusz Ficulak).
Trener zespołu Andrzej Kobiałko, jak twierdzi wciąż buduje nowy zespół. Rotacja u niego jest dlatego tak wielka, bo zawodnicy wędrują między pierwszą a drugą drużyną. W ostatnim sparingu w drugiej drużynie Górnika wystąpili między innymi zawodnicy, którzy wcześniej przebywali na obozie w Wiśle z kadrą pierwszej drużyny: bramkarz Tomasz Laskowski, Dawid Sala, Dawid Buchalik, Kamil Kopański, Marcin Kocur. - Nie wiem, czy wrócili oni do mnie na stałe, czy trener Fornalik znowu ich zabierze do siebie - mówi Kobiałko.
O wielkim pechu może mówić Przemysław Ekiert. Ten utalentowany 19-letni zawodnik już w minionym sezonie był próbowany przez Fornalika. Teraz miał wielką szansę, aby zadomowić się na dobre w jego kadrze. Niestety podczas sparingu z Podbeskidziem Bielsko-Biała rozegranym w Zabrzegu (Górnik zwyciężył 4: 0), Przemek złamał nogę i przez najbliższe trzy miesiące będzie musiał się leczyć. Potem czeka go rehabilitacja, zatem w nadchodzącym sezonie najprawdopodobniej nie zagra. Życzymy mu powrotu do pełnego zdrowia i na boisko.
źródło: Dziennik Zachodni
Redakcja www.Gornik.Zabrze.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są niezależnymi opiniami czytelników serwisu. Jednocześnie redakcja zastrzega sobie prawo do kasowania komentarzy zawierających wulgaryzmy, treści rasistowskie, reklamy, itp.
|