 |
 |
Fornalik: Przegraliśmy wszyscy
Rozmowa z Waldemarem Fornalikiem, trenerem Górnika Zabrze.
» Wynik do przerwy zaszokował wielu kibiców Górnika. Jak pan wytłumaczyłby postawę drużyny w pierwszej połowie?
- Bramki traciliśmy po koszmarnych błędach. Nie wiadomo jednak jak potoczyłby się mecz, gdyby Michał Chałbiński wykorzystał dogodną sytuację i wyrównał stan meczu na 1:1. Ale rzeczywiście, widoczne było, że Polkowice mają już za sobą jeden mecz ligowy, bardziej czują grę.
» Nie niepokoi pana, że błędy popełnili najbardziej doświadczeni piłkarze - Kazimierz Moskal i Piotr Lech?
- Błędy mogą zdarzyć się każdemu. Przegraliśmy wszyscy. Na usprawiedliwienie wymienionych zawodników mogę powiedzieć, że przy tych nieszczęsnych interwencjach pewną rolę mógł odegrać silny wiatr. Piłka nagle zatrzymywała się w miejscu. Poza tym przy pierwszym golu Lech odbił strzał Dubickiego, ale zabrakło też asekuracji, bo można było jeszcze wybić piłkę zmierzającą do naszej bramki.
» Napastnicy nie trafili do siatki rywala. Czy nie jest pan rozczarowany postawą duetu Chałbiński - Makriew?
- Michał miał kilka okazji, przy jednej z nich powinien też chyba strzelać niż odgrywać piłkę Buśkiewiczowi. Był aktywny, szarpał, pokazał charakter, a trzeba pamiętać, że miał perypetie zdrowotne. Z jego postawy jestem zadowolony. Natomiast Dymitar trochę zawiódł, ale będę na niego stawiał, bo to piłkarz, który ma duże możliwości.
» Co w takim razie jest odzwierciedleniem aktualnych możliwości Górnika - pierwsza, czy druga połowa meczu w Polkowicach?
- Mam nadzieję, że druga, ale odpowiedź na to da środowy mecz z Lechem Poznań. Tej zimy pobiliśmy chyba wszelkie rekordy długości przygotowań, oczekiwanie na pierwszy ligowy mecz wydłużało się. W Polkowicach zespół obudził się po przerwie, piłkarze jakby wreszcie poczuli boisko, ligową piłkę, przetarli się. Myślę, że to dobry prognostyk przed następnymi meczami.
Rozmawiał Tomasz Mucha
źródło: Trybuna Śląska
Redakcja www.Gornik.Zabrze.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są niezależnymi opiniami czytelników serwisu. Jednocześnie redakcja zastrzega sobie prawo do kasowania komentarzy zawierających wulgaryzmy, treści rasistowskie, reklamy, itp.
|