 |
 |
Fornalik: Zespół potrzebuje czasu
Przewietrzenie szatni w Górniku Zabrze, w którym zmią pojawiło się dziesięciu nowych zawodników, a jedenasty jest w drodze, na razie można określić jedynie mianem chwytu reklamowego właściciela klubu Marka Koźmińskiego.
Trudno dokonywać głębokiej analizy po jednym meczu. Wydaj się, że zespół Waldemara Fornalika, ma przed sobą trudne dni. Hernani w Polkowicach niczym się nie wyróżnił. Joao Paulo przebywał na murawie zbyt krótko. Tylko Michał Chałbiński potwierdził walory, które znamy od dawna. Na pozostałych nowicjuszy trener nie zdecydował się postawić...
- Zagraliśmy w Polkowciach dwie diametralnie różne połowy - twierdzi Fornalik. - Pierwszą fatalną. Drugą dużo lepszą. Gdyby kolejność była inna powiedziałbym, że popełniono błąd w przygotowaniach. Ale w takim przypadku trzeba po prostu stwierdzić, że ten zespół potrzebuje czasu.
Górnik czasu jednak nie ma bo następny mecz czeka go już w środę. Fornalik musi myśleć o kolejnych roszadach w składzie, bo kontuzje i kartkowe perypetie jego podopiecznych zmuszają do przetasowań.
źródło: Dziennik Zachodni
Redakcja www.Gornik.Zabrze.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są niezależnymi opiniami czytelników serwisu. Jednocześnie redakcja zastrzega sobie prawo do kasowania komentarzy zawierających wulgaryzmy, treści rasistowskie, reklamy, itp.
|