Kwiek tak, Kowalczyk nie?

Przygoda Aleksandra Kwieka (21 lat) z Wisłą Kraków jeszcze się dobrze nie rozpoczęła, a prawdopodobnie się zakończy.
O pomocnika młodzieżowej reprezentacji Polski stara się bowiem Górnik. Piłkarz, który jesienią z Odry Wodzisław trafił do "Białej Gwiazdy", wróciłby więc na Śląsk. A biorąc pod uwagę, że obecnym trenerem Wisły jest Werner Liczka, były szkoleniowiec zabrzan, sprawa wydaje się przesądzona.
- Na razie czekamy, aż sytuacja w Wiśle się uspokoi - tłumaczy prezes Górnika, Zbigniew Koźmiński. - W tej chwili mają tam ważniejsze sprawy na głowie niż zajmowanie się transferami.
Kwiek nie jest jedynym piłkarzem, którym interesuje się Górnik.
- Chcieliśmy pozyskać Jacka Kowalczyka - dodaje Koźmiński. - Ale po jego deklaracji, że jakby miał grać na Śląsku, to tylko w GKS-ie Katowice odpuściliśmy. Nie jest wykluczone, że będziemy chcieli sięgnąć jeszcze po kogoś z szerokiej kadry Wisły.
źródło: Super Express