Piłkarze Górnika nie rozegrali gry kontrolnej
Z powodu obfitych opadów śniegu piłkarze zabrzańskiego Górnika nie rozegrali w sobotę wewnętrznej gry kontrolnej, która miała być pierwszym etapem selekcji dla szerokiej kadry ekipy Edwarda Lorensa. Mecz miał się odbyć o 10. rano na sztucznej murawie Stadionu Śląskiego, jednak gospodarze nie zdołali odśnieżyć boiska. Zamiast tego górnicy biegali w zabrzańskim lasku. - Jesteśmy bardzo zawiedzeni, bo dla nas miał to być ważny test przed dalszą częścią przygotowań. Gra na śniegu nie miała sensu. Byliśmy dobrej myśli, bo jeszcze w piątek pogoda dopisywała. Szkoda, że taki obiekt z prozaicznych powodów nie może być wykorzystywany - stwierdził asystent Lorensa, Marek Wleciałowski.
Jeszcze dziś piłkarze - poza Dawidem Salą i Marcinem Szałęgą (przymierzany do Górnika Polkowice) - mają spotkać się w komplecie. Być może potem zapadnie decyzja, którzy z nich zostaną wypożyczeni, głównie do GKS Katowice.
źródło: Dziennik Zachodni
Redakcja www.Gornik.Zabrze.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są niezależnymi opiniami czytelników serwisu. Jednocześnie redakcja zastrzega sobie prawo do kasowania komentarzy zawierających wulgaryzmy, treści rasistowskie, reklamy, itp.
|