 |
 |
Cracovia się interesuje
Najpierw Cracovia kupowała w Zabrzu piłkarzy, teraz zanosi się na transfer trenera i prezesa. Marek Wleciałowski ma objąć posadę szkoleniowca „Pasów" a Zbigniew Koźmiński dyrektora sportowego.
Do tych zaskakujących zmian ma dojść po rundzie jesiennej lub w czerwcu przyszłego roku, jak tylko wygaśnie kontrakt obecnemu trenerowi krakowian Wojciechowi Stawowemu. - Dla mnie to niezręczna sytuacja i nie mogę się wypowiadać na temat ewentualnej posady w klubie, w którym pracuje ktoś inny. W naszym środowisku musi obowiązywać jakaś solidarność zawodowa - twierdzi opiekun Górnika, który nie zaprzecza, że pojawiła się stosowna oferta. Wleciałowski wykonał na Roosevelta kawał dobrej roboty i ma coraz wyższe notowania. Fachowcy oceniają, że praca w Zabrzu jest dla niego trampoliną, z której wybije się wysoko.
Wleciałowski w Zabrzu zarabia tylko 5 tysięcy złotych brutto i śmiało można powiedzieć, że to najniższe wynagrodzenie w ekstraklasie. W innym klubie może liczyć na kilkakrotnie wyższą gażę. - On jest jednym z nielicznych dobrych trenerów w Polsce. Do mnie dociera wszystko, co dzieje się w kraju i potwierdzam, że Cracovia jest nim zainteresowana - przyznaje prezes Koźmiński. - Ma kontrakt do czerwca przyszłego roku, ale jeśli dostanie konkretną ofertę z Krakowa, wówczas nie będziemy mu robić żadnych problemów. Tak było z Wernerem Liczką, Michałem Karwanem czy Joao Paulo. Ktoś ich docenił, dostali możliwość poprawienia sobie bytu i z tej szansy skorzystali. Tak będzie również z Wleciałowskim. Koźmiński nie chce natomiast rozwijać wątku przenosin do Cracovii na dyrektorski stołek. - Doceniają mnie nie tylko w Krakowie. Nie wiem jeszcze, co będzie w przyszłości. Pożyjemy, zobaczymy - kończy w nieco filozoficznej tonacji i przypomina, że gdy pracował w Wiśle, „Biała Gwiazda" dwa razy zdobyła mistrzostwo Polski. W Szczecinie był to tytuł wicemistrza. Prezes Cracovii Janusz Filipiak nie chce komentować tych informacji.
źródło: Przegląd Sportowy
Redakcja www.Gornik.Zabrze.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są niezależnymi opiniami czytelników serwisu. Jednocześnie redakcja zastrzega sobie prawo do kasowania komentarzy zawierających wulgaryzmy, treści rasistowskie, reklamy, itp.
|